takie sobie etuii na telefon lub okularki:)
a tak po otwarciu
wszystko ufilcowane na mokram :) uwielbiam czuć pod palcami niesamowitą miękkość wełny i czuć że z niczego można zrobić coś fajnego, bo nie będę skromna, ale to moje etuii bardzo mi się podoba i naprawdę jestem z niego dumna:))
A, i nie byłabym sobą gdybym nie zamieściła jeszcze dość starego już zdjęcia z moją małą modeleczką:)
kwiat we włosach to jedna z moich pierwszych prób ozdobnego kwiatka do włosów.
zdjęcia nie są najlepsze, ale koncepcja widoczna;)
I słusznie żeś dumna,bo etui super.Ja na mokro jeszcze nie probowałam. Modelka z kwiatuszkiem urocza:)
OdpowiedzUsuńmodelka z wyrobem na glowie pozuje jak zawodowiec, a etui rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuń