czwartek, 11 kwietnia 2013

Dieta Dukana

Witajcie moje drogie. Dzisiaj post zupełnie z innej beczki. Dieta........ Czy któraś z nas nie zna tego słowa? czy któraś w pewnym momencie swego pięknego życia nie uznała że musi na takową przejść? No cóż, ja jestem na diecie pół swojego życia i nie powiem żeby mi było z tym najlepiej, ale cóż do kruszynek to ja nie należę, a że uparta jestem (ale nie zanadto) to co jakiś czas na takiej czy innej diecie się znajduję:( tak nie uśmiecham się bo akurat jestem z typu wszystko żerców i wszystko uwielbiaczy - pożeraczy. Moja przemiana materii też jest jaka jest , więc wyglądam jak wyglądam... No ale do sedna. Od kilku dni jestem na diecie Dukana, już kiedyś byłam i szło mi całkiem, całkiem, aż do......świąt!!!! Chyba mnie rozumiecie ŚWIĘTA- no jak tu być na diecie, więc przerwałam, no i dalej co było to już się pewnie same domyślacie, efekt jo jo oczywiście i powrót do starej wagi:( Tym razem(jak za każdym zresztą) jestem zdeterminowana, no i w sumie fajnie szło albo inaczej -dobrze żarło ale coś zdycha:( tzn. nie chudnę! HELP!!!! JAK TO MOŻLIWE???!!! Waga stoi jak zaczarowana!!! któraś jest czarownicą? wróżką, magiem i mi ją odczaruje? Wyprzedzam żartobliwe wypowiedzi - waga działa i się nie popsuła:)( Ach ta moja inteligencja;) główka pracuje:) ) Mam w związku z tym takie zapytanko do was moje siostry, czy któraś z was jest na takowej lub innej diecie? A może była i poszło jak po maśle? nie w dosłownym sensie oczywiście bo choć jestem fanką masła to oj nie, nie dla masełka zdecydowanie nie i basta:) No to jak? która pójdzie ze mną na tą wojenkę ramię w ramię? łeb w łeb? w doli i nie doli ......;) A dzisiaj zjadłam pyszne lody:) oczywiście własnej roboty i oczywiście serniczkowe:) Czekam na chętne i miłego dzionka wam życzę:) całuję cieplutko, wasza asia.

14 komentarzy:

  1. Nie martw się, o ile stosujesz się do zasad diety, to waga zejdzie w dół i to od razu sporo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu! Jestem z Tobą, bo sama też wiecznie jestem na diecie, a chudsza nie jestem tylko wręcz przeciwnie. Trzymam kciuki, a Ty trzymaj za mnie, bo ja teraz z mężem jestem na odwyku słodyczowym. Ciekawe ile wytrzymamy. :)

    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to trzymam kciuki za was, mam nadzieję że wytrwamy:)

      Usuń
  3. Trzymam za Ciebie kciuki :) Nie poddawaj sie, kg wkoncu zaczna spadac i Ty sama poczujesz sie lepiej :) Ja musze zaczac cwiczyc to jedyny sposob u mnie,abym spadla z wagi. Mniej jem ,ale wszystko i tak nie mam efektu jojo. A po ciazy jeszcze mi troszke zaa wiele zostalo :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie martw się waga zacznie spadać:) To normalne, że jeśli zrobiłaś sobie przerwę od diety na święta, a potem znów do niej wróciłaś.. Jeszcze chwilka i waga poleci w dół. Dla mnie najlepszą dietą na świecie było karmienie Julki- podczas karmienia straciłam 12 kg od wagi sprzed ciąży!!! Od kiedy jej nie karmię wróciło mi 4kg i właśnie postanowiłam się ich pozbyć!! Może niekoniecznie dietą dukana, ale chętnie dotrzymam Ci kroku :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję dziewczyny, czasem dobre słowa mogą bardzo dużo, mam nadzieję że tym razem się uda:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie od razu waga spada..zobaczysz będzie leciała w dół :) ja to na dietach może i nie jestem..ale też zdrowo się odżywiam i uwielbiam zamiast smażonych to na parze mięsko :) o ile chudsze :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę powodzenia:) Ja niestety nie mogę stosować diety Dukana, ponieważ zbyt obciąża nerki. Kiedy zastosowałam tę dietę po prostu rozbolały mnie seolidnie. Czekam więc na pełnię sezonu owocowego i rowerowego i będę chudnąć ekologicznie:)))) Pozdrawiam cieplutko. ANia

    OdpowiedzUsuń
  8. A gdzie Ty się podziewasz?? zaglądam,a tutaj ciągle nie ma nowego wpisu :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem już po całej kuracji i wiem z doświadczenia, ze waga czasem stoi i tydzień i dwa, wiele rzeczy ma to wpływ.. cykl miesiaczkowy, stres itp.. u mnie zawsze druga faza cyklu i stało .... Pozdrawiam i życzę wytrwałości;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. zapraszam do siebie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Asiu trzymaj się! Ja też jestem na diecie, ale żadnej konkretnej jem wszystko tylko pięć razy dziennie. Ograniczam to co nie zdrowe (gazowane, słodkie).
    No i chodzę z koleżanką na nordic walking, trzy, cztery razy w tygodniu po 1 godzinie i przechodzimy 5 km. W poprzednim tygodniu zgubiłam 2,5 kg. Trzymam za Ciebie kciuki i za siebie, żeby wytrwać w swoich postanowieniach.

    Buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...