w związku z tym już nie będę tyle pisać tylko polecą same zdjęcia.
Dodam tylko że wszystko 100% hand made, czyli igiełka i nitka, no i oczywiście sweterek kitty ma na szydełku wydziergany, no to lecimy:)
No to was zasypałam zdjęciami:) i co myślićie?
życzę wam miłego wieczorka, paaaaaaaaaa:)
... I myślę że ogrom pracy włożyłaś w przytulaśną pannę Kitty :) ale warto było , bo wyszła rewelacyjnie , a w łapkach właścicielki o przecudnym uśmiechu, bardzo jej do twarzy.
OdpowiedzUsuńSzyłaś wspierając się jakimś gotowym wykrojem czy też wszystko co zrobiłaś na gorąco rodziło się w głowie ?
a tak sobie jakoś umyśliłąm, rozrysowałam i już:) a sweterek wpadł mi do głowy jak ją już skończyłam, zupełnie nie był w planie:)
OdpowiedzUsuńWitaj! Fajnie tu u Ciebie i zostanę na dłużej jeśli pozwolisz:))) A co do kitii przytulaska wystarczy spojrzeć na przepięknie radosną buźkę dzieciątka i wszystko jest jasne! Przytulasek fajoski!!! Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuń:-) jak widzę takie uśmiechnięte dzieciątko z taką cudną laleczką w rękach to serce moje mięknie :))
OdpowiedzUsuńcudnie :)))
Dziękuję dziewczyny za przemiła komentarze:) guga będzie mi bardzo miło jak zostaniesz:) a ja lecę do Ciebie.
OdpowiedzUsuńSuper kiciunia i jak fajnie ubrana:)
OdpowiedzUsuń